top of page

Historia nr 1 Joanna Zapominalska

Oto historia prawdziwa, chociaż ze względu na ochronę danych osobowych imiona będą zmienione.

Przyjrzyjmy się Pani Joannie Zapominalskiej. Pani Joanna sprzedała swój pierwszy samochód swojej znajomej Monice Dzwon.  Pani Joanna tak już myślała o nowym nabytku, że zapomniała zgłosić fakt sprzedaży swojemu ubezpieczycielowi - dając "w prezencie" Monice swoje ubezpieczenie niech sobie dziewczyna jeździ.

Tyle z przeszłości.

Obecnie Pani Joanna zgłosiła się do Multiagencji K&K  z prośbą o przygotowanie jak najlepszej oferty. Ogromne było jej zdziwienie, gdy po roku nastąpił ni z tego ni z owego wzrost składki o 100%. 

Pani Joanna zaklinała się na wszystkie świętości, że nie miała żadnego wypadku, nawet najmniejszej stłuczki. Jakież więc było jej zdziwienie gdy pracownicy K&K wyjaśnili jej, że wzrost składki spowodowany jest zdarzeniem którego była sprawcą w tym roku pojazdem który... sprzedała w zeszłym roku.

Specjaliści z K&K postarali się zadziałać błyskawicznie, sporządzili odpowiednie pisma, oświadczenie i całą historię w UFG udało się wyprostować - a co najważniejsze zdążyli przed terminem zakończenia ubezpieczenia i Pani Joanna skorzystała z przysługujących jej zniżek.

WNIOSEK: Z każdej sytuacji można znaleźć wyjście powierzając sprawy specjalistom.

Historia nr 2 Marek Szczęściarz

Marek Szczęściarz miał wypadek gdyż Wojtek Śpioch zaparkował swoją ciężarówkę wewnątrz Markowej osobówki. Jednak  nazwisko Marka zobowiązuje -włos mu z głowy nie spadł - czego nie można powiedzieć o samochodzie - jego pojazd nadawał się do kasacji.

Aż tu nagle pojawia się Anioł Miłosierdzia pod postacią pomocy drogowej - oferując swoją a jakże "pomoc".

Marek Szczęściarz godzi się - no bo jak nazwać inaczej niż zrządzeniem losu, że akurat w minutę po zdarzeniu zjawia się Anioł Miłosierdzia. Jednak na drugi dzień kiedy emocje już opadły Marek Szczęściarz zadzwonił do swojego agenta i ten wyjaśnił mu, że Anioł Miłosierdzia to tak naprawdę Hiena Autostradowa. Początkowo nie chciał uwierzyć - jednak rachunek za holowanie pojazdu na odległość 5 km przekraczający o 100% stawki przeciętnej pomocy drogowej go przekonał.  Specjaliści z K&K sprawnie i bezboleśnie pomogli mu przejść przez cały proces likwidacji szkody całkowitej - oraz uniknąć przykrych skutków "umowy" z Aniołem Miłosierdzia a także pozbyć się wraka.

WNIOSEK: Jeśli zdarzy Ci się incydent drogowy - najpierw kontaktuj się ze swoim przedstawicielem ( NIE INFOLINIĄ)  Specjalista Ubezpieczeniowy pomoże Ci swoją wiedzą i doświadczeniem - a co najważniejsze chłodnym podejściem do sytuacji.

bottom of page